Jezus mówi nam dzisiaj o ukrytym skarbie i o Królestwie. W ten sposób Pan nas naucza o mądrości potrzebnej do osiągnięcia Królestwa Niebieskiego. Nauczanie w formie przypowieści jest szczególnie skuteczne, gdyż wywiera wpływ na nasze umysły i serca, pobudza nas do działania, do „poszukiwania”, do aktywności wywołanej przez świadomość, że realizujemy coś ważnego, zdobywamy doświadczenie i wiedzę, podejmujemy ryzyko.
Prawdziwy skarb to Królestwo Niebieskie, które już zaistniało pośród nas. Jest, ale wciąż w toku realizacji i wzrostu.
To prawda, która sprawia, że już teraz w naszym ziemskim życiu powinniśmy we właściwy sposób je odkrywać. Szukając szczerym sercem znajdziemy je, jak kupiec drogocenną perłę, jak rolnik skarb ukryty w roli. Wymaga to jednak, abyśmy byli zdolni do rezygnowania z pewnych rzeczy dla pozyskania trwałych wartości. Ludziom z przypowieści obcy jest minimalizm. Podejmują trud, ponieważ wiedzą, o co chodzi w życiu. Niczego bezprawnie sobie nie przywłaszczają, pozostają do końca uczciwi. Rozważając te przypowieści, możemy wyciągnąć spore korzyści z nauk, które Pan Jezus nie tylko ówczesnemu pokoleniu dawał do przemyślenia, ale nadal daje je nam wszystkim. I nie chodzi tu o zrozumienie ogólne, ale o konkretne odniesienie do nas samych, do naszego życia. Bądźmy więc wyczuleni, abyśmy nie przeoczyli tego, co dla nas w życiu najważniejsze.
MATKO NAJŚWIĘTSZA, WSPOMOŻYCIELKO WIERNYCH, pomóż nam dobrze używać rzeczy przemijających i nieustannie zabiegać o rzeczy wieczne.